Dziś zmieniliśmy nasze nastawienie do rynku na lekko negatywne (rekomendacja redukuj). Obawiamy się, że do fali spadków z segmentu małych spółek (indeks cenowy) dołączą także te większe. Mamy obecnie do czynienia ze wzmożoną podażą spółek ze strony Skarbu Państwa i dużych prywatnych inwestorów. Do tego dochodzi brak napływów świeżych środków do segmentu TFI i zmniejszone napływy do OFE. Zatem prawdopodobnie rynek odnajdzie równowagę gdzieś na niższych poziomach niż obecne – może 40000-45000 pkt dla indeksu WIG? Poza czynnikami wewnętrznymi dokłada się osłabienie/naruszenie trendów wzrostowych na międzynarodowych rynkach akcji.